29 i 30 maja 2019 r. grupa 12 uczniów z klasy 6a z panią Magdaleną Lubas przeszła najpiękniejsze zakątki Magurskiego Parku Narodowego.
Pierwszy dzień wyprawy był łaskawszy, ale drugi to deszczowa wędrówka po bezdrożach Beskidu Niskiego. Wysokości wcale nie były duże, ale ślizgawica okropna.
Wędrowcy przeszli zielonym, czerwonym i żółtym szlakiem 17 km z Folusza do Kotania. Drugiego dnia zielonym „płynęli” (ze względu na deszczową pogodę) 7 km z Mrukowej do Nowego Żmigrodu.
Było świeżutkie powietrze, deszczowa maseczka na twarz i włosy, zimna „jajczana” woda, momentami brak zasięgu i … wspaniała zieleń buków. Było trudno, a o to przecież chodzi w prawdziwej turystyce!
Zrelaksowani wróciliśmy na rzeszowskie Podpromie, gdzie czekali już stęsknieni rodzice. Byli dumni ze swoich dzieci, że dały radę.
Korzyści z wyprawy:
- wszyscy sprawdzili się w trudnych warunkach i nic już ich nie jest w stanie zadziwić,
- poznali nowych przyjaciół z innych szkół,
- wyprawa z harcerzami, oni nigdy nie odpuszczają.
Wyjazd zorganizowało:
- stowarzyszenie wspierające dwie rzeszowskie drużyny harcerskie 1RwDH „Czarna Jedynka” i 2RwDH „Zielona Dwójka” ,
- pan phm. Piotr Twardowski.