Masakra mieszkańców Staroniwy w 1943 roku nastąpiła po akcji Kierownictwa Dywersji (KEDYWU) Armii Krajowej…

W poniedziałek 12 i  18 czerwca na lekcji historii uczniowie naszej szkoły odwiedzili obelisk przy ulicy Bohaterów. Znicze zapalili uczniowie z klasy 6a i 6b. Wysłuchali krótkiej informacji o pacyfikacji wsi Staroniwa 1 czerwca 1943 roku. Zastanawiali się nad liczbą i liczyli nazwiska pomordowanych mężczyzn. Oczywiście w rozwikłaniu tych wątpliwości pomogła pani Magdalena Lubas,  która przeczytała fragmenty wypowiedzi prof. Grzegorza Ostasza,  historyka i absolwenta Uniwersytetu Jagiellońskiego: „Nocą z 31 maja na 1 czerwca 1943 roku pięciu żołnierzy Kedywu – pod dowództwem ppor. Mariana Szuby (ps. „Brzozowski”) – uszkodziło, za pomocą karabinów, podstację transformatorów w Staroniwie koło Rzeszowa. Zamierzonym rezultatem tej akcji dywersyjnej była kilkugodzinna przerwa w pracy rzeszowskiej fabryki silników lotniczych, wówczas Flugmotorenwerke Reichshof GmbH. Patrol Kedywu nie działał ad hoc. Żołnierze precyzyjnie wypełnili rozkaz komendy Okręgu AK Kraków. Zadanie wykonano po szczegółowym, dokładnym rozpoznaniu, przy użyciu trzech karabinów oraz zastosowaniu pocisków przeciwpancernych”. 

   Niektórzy mijają to miejsce każdego dnia w drodze do szkoły, czy też na zakupy. Niestety tak niewiele nadal o tym miejscu wiedzą…

Zobacz Galerię