14 maja wyruszyliśmy na dwudniową wycieczkę na Roztocze. Był to wyjazd-pożegnanie z edukacją wczesnoszkolną.
Pierwszego dnia przeszliśmy urokliwym szlakiem szumów na rzece Tanew, zwiedziliśmy mały, ale pełen zieleni Zwierzyniec i na jego obrzeżach, gdzieś na skraju Puszczy Solskiej, przenocowaliśmy. Długo siedzieliśmy przy ognisku, a potem, gdy zapadła noc, podziwialiśmy rozgwieżdżone niebo.
Drugiego dnia odwiedziliśmy Zamość - dawną siedziba potężnego rodu Zamojskich. Po drodze jednak, musieliśmy koniecznie zobaczyć chrząszcza, który naprawdę brzmi w Szczebrzeszynie - chociaż nie w trzcinie, ale na szczebrzeszyńskim Rynku!
Zamość to dawna, potężna twierdza, ale też wspaniałe miasto z wielkiej urody Rynkiem i Ratuszem, wpisane na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, posiadające kolorowe kamieniczki ormiańskie, piękne podcienia i pełne historycznych skarbów kościoły.
Zakończenie naszej wycieczki to Ogród Zoologiczny, gdzie każdy z nas długo podziwiał swoje ulubione zwierzę, a jest ich tutaj naprawdę dużo! Nic więc dziwnego, że niespecjalnie spieszyliśmy się z powrotem do Rzeszowa.
